Forum Szkoła Magii i Czarodziejstwa Dragons Strona Główna Szkoła Magii i Czarodziejstwa Dragons
http://seria-dragons.blog.onet.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

I ja do kompletu

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Szkoła Magii i Czarodziejstwa Dragons Strona Główna -> Zgłoszenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mademoiselle
Gość





PostWysłany: Śro 19:49, 30 Maj 2007    Temat postu: I ja do kompletu

*W styczniu skończyłam 15 lat
* GG - 11557617
* Imię, Nazwisko: Belynda Caitlin Wiliamson
* Moja twórczość:
Stara willa w panującym mroku wyglądała jak przerażające zamczysko. Wszystkie okna dokładnie zasłonięte, drzwi masywne, a dookoła panowała nieprzenikniona cisza, tak gęsta, że praktycznie namacalna. Na pierwszy rzut oka rezydencja sprawiała wrażenie opuszczonej. Tylko w jednym najmniejszym oknie paliło się słabe światełko. Właśnie tam, w niewielkiej sypialni, 17-letnia dziewczyna długo i wytrwale ćwiczyła przeróżne klątwy. Dochodziła 4 nad ranem, a panna Werter, już spod lekko przymkniętych powiek, odczytywała kolejne formułki zaklęć. Kolejna zarwana noc – kolejny odcinek w drodze do doskonałości pokonany. ‘Na dzisiaj koniec’ – pomyślała Liz, po czym zgasiła lampkę i położyła się do łóżka. Dziewczyna leżała jeszcze długo i pomimo zmęczenia nie mogła zasnąć. Rozglądała się po swoim pokoju, jeżeli to pomieszczenie w ogóle można tak nazwać. Mała kanapa, biurko, dwa krzesła i rzędy regałów ściśnięte na zaskakująco małej przestrzeżeni. Na półkach akwaria z wielkimi tarantulami, jaszczurkami, wężami i innymi zwierzętami. To na tych ‘biednych’ stworzeniach dziewczyna ćwiczyła zaklęcia. Wiele z nich Elizabeth po prostu zabiła, inne umarły z wycieńczenia. Gdzieś pod drzwiami leżał otwarty kufer, a w nim ubrania, składniki eliksirów i kilka już ‘bezużytecznych’ książek. Tak, Werter’ówna uważała szkolne podręczniki za nic nie wartą makulaturę. Młodą kobietę interesowały inne woluminy, oczywiście te dotyczące czarnej magii. Inferiusy, horkruksy, zaklęcia niewybaczalne i Lord Voldemort to rzeczy które naprawdę pociągały pannę Werter . Aż trudno uwierzyć, że to ta sama dziewczyna, która kilka lat temu nie mogłaby skrzywdzić muchy, a jednak. Kiedyś jedynie cyniczna i arogancka, lecz szanująca wszelkie ‘życie’ teraz pomiata każdym. Chce służyć Voldemort’owi i zabijać. Jak bardzo musiał się zmienić jej system wartości, jak bardzo zmieniła się ona sama – tego nikt nawet się nie domyśla. A zmieniła się bardzo. Teraz była zła – w każdym calu…. Chociaż nie tak do końca, przecież, przed rzuceniem klątwy dziewczyna się wahała. Przez krótką chwilę, ale się zastanawiała. Myślała nad tym czy na pewno dobrze robi. Zawsze w takich momentach zwątpienia powtarzała sobie słowa „ nie ma dobra i zła jest tylko władza i potęga i mnóstwo ludzi zbyt słabych, by to osiągnąć. Co to, to nie. Lizzie nie była słaba, choć czasem mogło się komuś tak wydawać… Ciągle w swoim życiu słyszała „musisz być silna” i taka była. Pomimo trudów i licznych problemów zawsze dawała sobie radę, nigdy się nie załamywała. A poza tym większości ludzi nie obchodzi dobro innych więc dlaczego Werter ’ówna ma być inna? Po chwili bitwy z własnymi myślami, zwyciężała ta ciemna strona charakteru dziewczyny. I tak było zawsze. Kilka sekund wahania, a później i tak rzucała zamierzoną klątwę.
Ale dość już o tym. W tej chwili mała sówka o czarny upierzeniu zawzięcie ‘walczyła’ z szybą. Dziewczyna zerwała się z łóżka. Szybkim, zdecydowanym ruchem otworzyła okno i wpuściła zwierzątko. Ptak usiadł jej na ramieniu, zrzucił opasłą kopertę na jej kolana i cichutko pohukując żądał pochwały. Elizze przedarła kopertę z której wyleciał mały kawałek pergaminu i kilka zdjęć.
Hej Lizzie , Nie wiem, czy cię to zainteresuje, ale spotkałem twojego chłopaka z Amy. Fajna laska nawet…. Evan troche dziwnie się zachował, ale cóż sama zobacz. Masz tu zdjęcia Amy i Evana.
Pozdrawiam, Cristian
Fotografie faktycznie przedstawiały tak dobrze znanego Werter ’ownie bruneta. Towarzyszyłam mu dziewczyna. Śliczna blondyna o nieskazitelnej figurze przypominała lalkę Barbie. Para wydawała się zakochana w sobie do granic możliwości. Przytuleni, czule spoglądali sobie w oczy. Brunetka nie mogła patrzeć na te zdjęcia. Coś w środku ją bolało. Coś na wzór załamanego serca. Ale czy ona ma serce?? W pierwszej chwili Liza chciała się rozpłakać ale nie mogła. Wiedziała że nie może. Musi być silna. To tylko kolejny, pusty nic nie warty przystojniak. Ona zasługuje na kogoś lepszego. A on jeszcze jej za to zapłaci, drogo zapłaci. Z lekkim uśmiechem na ustach młoda kobieta zaczęła planować zemstę. Już w wyraźnie lepszym humorze postanowiła odpisać na list.
Cześć Cris.
U mnie w porządku. A u Ciebie? Zdjęcia interesujące nie powiem. A Evan jeszcze za to zapłaci…. Myślę że zakończenie tej całej chorej opowieści Ci się spodoba.
Liz
Dziewczyna wypuściła sowę i zerknęła na zegarek. Właśnie wybiła 5 rano. Werter’ówna nie zwracała uwagi na tą wczesną godzinę. Szybko złapała płaszcz i nie zastanawiając się zbyt długo wybiegła z domu. ‘Czas zrealizować mój plan’ – pomyślała i szybkim krokiem przemierzała kolejne ulice. Zatrzymała się przed małym drewnianym domkiem przy plaży. Weszła do budynku bez pukania, a następnie trzasnęła drzwiami. Szepnęła „lumos” w pomieszczeniu rozbłysło światło. Podeszła do łóżka który było usytuowane w rogu pokoju i zbudziła właściciela domu. Ten wydał jęk niezadowolenia i powoli zwlekł się z kanapy. Lizze rzuciła w niego kilkoma zdjęciami.
- Czy to prawda?? Pytam…. Prawda czy nie?? A zresztą to nie ważne. Jak myślałeś że możesz sobie tak ze mną pogrywać to byłeś w błędzie, wielkim błędzie. Zapłacisz mi za to. Nikt nie ma prawa tak mną pomiatać rozumiesz?? NIKT. Bez wyjątku, a już na pewno nie ty. Jesteś i byłeś dla mnie nikim. Zwykłym śmieciem. Nigdy nic dla mnie nie znaczyłeś ale mimo to…. W końcu ktoś musi cię czegoś nauczyć. Jak mówią zemsta jest słodka a teraz… „crucio” - te kilka zdań dziewczyna wypowiedziała płynnie i wyniośle.
Kiedy zobaczyła przerażenie w oczach swojego byłego chłopaka jej twarz przybrała wyraz triumfu. Mężczyzna wrzeszczał w niebogłosy jak zwykły Mugol.
- I to by było na tyle. Do widzenia ‘kochanie’ – rzuciła na pożegnanie, zostawiając krzyczącego z bólu wybranka.

---
Jak sie nie podoba to dam inny fr.
Czekam na decyzje xD
Powrót do góry
Sarusia
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się wzięłam??? xD

PostWysłany: Śro 20:16, 30 Maj 2007    Temat postu:

Przymuję, podaj mi tylko aktrokę ;*
I dom, w którym chcesz być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T
Okropny


Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: z O-ki

PostWysłany: Śro 20:17, 30 Maj 2007    Temat postu:

Mi się nawet podoba... Ja na tak... Ale i tak decyduje Sara Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarusia
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się wzięłam??? xD

PostWysłany: Śro 20:24, 30 Maj 2007    Temat postu:

No i jestem na tak, ale aktorki brakuje Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mademoiselle
Gość





PostWysłany: Śro 20:29, 30 Maj 2007    Temat postu:

Moja Skleroza Jest Nieobliczalna xD
Aktorka: Rihanna
Dom: Water
Czyli mam sie logowac?
Powrót do góry
Sarusia
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: się wzięłam??? xD

PostWysłany: Śro 20:30, 30 Maj 2007    Temat postu:

Dobrze by było Grin

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Szkoła Magii i Czarodziejstwa Dragons Strona Główna -> Zgłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin